|
. Wheelsurf - nowość ! o wheelsurfie Wheelsurf to jednokołowiec (monocykl), który jest na tyle niezwykłym pojazdem, że nie można porównać go do niczego innego. Historia monocykli sięga XIX wieku, kiedy to na jednokołowych rowerach popisywali się cyrkowcy tworząc coraz to bardziej imponujące wynalazki, by przyciągnąć ciekawe tłumy. W ramach tej ewolucji połączono coraz większe koła monocykli z silnikami spalinowymi w przeróżnych konfiguracjach. Z reguły domowej produkcji pojazdy zaskakiwały pomysłowością ich twórców - w efekcie powstały monocykle z silnikami marki Harley-Davidson o ogromnej mocy pozwalające przemieszczać się z prędkością około stu kilometrów na godzinę. Ewolucja tych pojazdów trwa do dziś. Sama zasada działania Wheelsurfa (i podobnych mu jednokołowców) jest prosta - składa się on z dwóch kół, które stanowią całość, jednak mogą się względem siebie dowolnie przemieszczać. Wewnętrzne koło z reguły pozostaje nieruchome względem podłoża, zaopatrzone jest również w specjalne siedzisko dla prowadzącego pojazd kierowcy. Zewnętrzne koło, które ma bezpośredni kontakt z podłożem swobodnie się obraca przemieszczając cały pojazd w przestrzeni. pojazd ma niewielką masę (ok. 50 kg), mały 4-suwowy silnik o poj. 31ccn który apędza Wheelsurfa do prędkości ok. 35 km/ h w czasie 8 sekund, a im szybsza jest jazda tym pojazd staje się stabilniejszy - dokładnie tak jak ma to miejsce podczas jazdy motorem czy rowerem
. wheelsurf na imprezach
Audemars Piguet Replica Watches
Wheelsurf zarówno na klasycznych imprezach z rotacją podgrup, jak i podczas masowych pikników wykorzystywany jest do sprawnościowej jazdy po wyznaczonym torze. Nietypowość pojazdu idzie w parze z frajdą prowadzenia monocykla, który choć całkowicie bezpieczny to wymaga od prowadzącego skupienia i balansu ciałem. Lawirowanie pomiędzy pachołkami na pewno nie będzie prostym zadaniem, co nie zmienia faktu, że punktowanie precyzji jazdy zachęca do wykorzystania tej atrakcji w rywalizacji pomiędzy podgrupami i pojedynczymi użytkownikami. . nasz sprzęt
Jako nieliczni w Polsce dysponujemy opisanym pojazdem wykorzystując go podczas imprez integracyjnych. Model ma około półtora metra średnicy co pozwala na operowanie nim osobom o nawet dwumetrowym wzroście i został wyprodukowany w specjalnej fabryce. Nie jest to zatem amatorska konstrukcja co zapewnia jej użytkownikom bezpieczeństwo i komfort jazdy, a dla osób prowadzących konkurencję - bezawaryjność bez względu na warunki. Pojazd ten napędzany jest benzynowym silnikiem o pojemności 100 ccm, co z jednej strony pozwala rozpędzić się do wyzwalającej adrenalinę prędkości, z drugiej jednak do takiej, która wciąż jest bezpieczna dla kierowcy pojazdu. Wheelsurf do komfortowej jazdy wymaga płaskiej, utwardzonej powierzchni. Idealnym miejscem do jazdy nim jest parking lub betonowy plac. .
bezpieczeństwo Wheelsurf to bezpieczny pojazd. Nie osiąga tak wielkich prędkości, by mogło coś się stać osobie prowadzącej go w wyniku utraty kontroli. Rozstawione symetrycznie na specjalnie wyprofilowanych podnóżkach stopy zawsze pozostają w gotowości do podparcia Wheelsurfa, który im szybciej się przemieszcza tym stabilniej się go prowadzi. Dodatkowo, uczestnicy prowadzący pojazd zakładają kask ochronny. Ze względu na fakt, że Wheelsurf nie rozpędza się do znacznych prędkości można być pewnym, że prowadzącym go uczestnikom zabawy nic nie grozi. . dlaczego warto Wheelsurfa warto wybrać ponieważ: - jest niespotykanym nigdzie indziej pojazdem, co jest gwarancją pozostawienia imprezy w pamięci jej uczestników na długo,- sposób jego prowadzenia i wygląd nie dają się porównać z niczym innym,- ze względu na niewielką wagę może być prowadzony zarówno przez dzieci jak i dorosłych,- jest przepustową konkurencją doskonałą do masowych pikników i imprez dla dużych grup, . ..      Przykladowy film z jazd pojazdem . --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Gdybyście stwierdzili, że jeżdżąc w wielkim kole nie wyróżniacie się wystarczająco, zawsze możecie podrasować swoją maszynę, np. wrzucając do niej silnik V8. Tak zrobił Kerry McLean z Michigan w USA - zamontował w swoim monocyklu samochodowy silnik V8 z amerykańskiego Buick’a podnosząc w ten sposób prędkość pojazdu do szalonych 160 km/h. Nie wiemy czy pan McLean żyje do dziś… 
|
